Należał do całej Polski, bo całą Polskę ponad wszystko, co ziemskie, ukochał gorącym swym sercem, a mocą swych zasad, wielkością swych zasług wysoko nad innymi górował” – słowa wypowiedziane przez księdza Mikołaja Gozdalskiego podczas ceremonii pogrzebowej
w sierpniu 1925 roku.
Nazwisko Namysłowscy pochodzi od rycerza wielkopolskiego Namysława, założyciela Namysłowa. W XII wieku ród Namysłowskich otrzymał prawa szlacheckie oraz swój własny herb – pięcioramienną srebrną gwiazdę na niebieskim polu.
W połowie wieku XIX spośród przedstawicieli rodu Namysłowskich, działających głównie w sferze naukowej i społecznej, wyłania się postać Karola Namysłowskiego – ojca – ziemianinai naczelnika urzędu poczty w Chomęciskach Małych. Trudno ustalić, kiedy i dlaczego któryś
z przedstawicieli rodu osiadł pod Zamościem.
KAROL NAMYSŁOWSKI – syn Karola i Anny z Markizów Chrzanowskiej, urodzony 9 września 1856 roku we wsi Chomęciska Małe w powiecie zamojskim był pierwszym muzykiem w rodzie. Już od wczesnego dzieciństwa wykazywał on wielkie zamiłowanie do muzyki.
Przysłuchiwał się z radością pieśniom żniwiarzy, melodiom wygrywanym na fujarkach przez pastuchów, dźwiękom pocztowych rogów. Często wieczorami podkradał się pod karczmę aby tam godzinami słuchać wiejskiej kapeli.
W roku 1865 Karol rozpoczął edukację w rosyjskim podgimnazjum w Zamościu, gdzie jednocześnie pobierał naukę gry na skrzypcach w ramach lekcji śpiewu i muzyki, tam też zauważono jego wyjątkowe zdolności.
W latach 1867/1868 przeniósł się do rosyjskiego gimnazjum przy ulicy Namiestnikowskiej 12 w Lublinie.
Był to dla Karola najtrudniejszy okres z uwagi na tępienie wszelkich przejawów polskości, a przede wszystkim pogardliwy stosunek nauczycieli do polskiej muzyki.
W 1872 roku wyjechał do Warszawy, gdzie rozpoczął studia w Instytucie Muzycznym w klasie trąbki profesora Antoniego Kühne.Uczył się jednocześnie gry na skrzypcach u dyrektora Instytutu Apolinarego Kątskiego. Tutaj w pełni ujawnił się niezwykły talent młodego Namysłowskiego. Podziwiano jego zapał oraz ogromną pracowitość i wytrwałość.
Karol Namysłowski ukończył Instytut Muzyczny w 1876 roku ze specjalnym wyróżnieniem otrzymując najwyższy stopień wykształcenia muzycznego „dyrektora muzyki”.
Tytuł ten uprawniał go do pełnienia funkcji dyrektora orkiestr i szkół muzycznych. Dawało to Karolowi wielką szansę zrobienia błyskotliwej kariery. Powrócił jednak do rodzinnych Chomęcisk. Stale przebywając wśród chłopów, uczył ich czytać i pisać, zapoznawał z nutami i instrumentami.
W roku 1878 ponownie wyjechał do Warszawy, aby objąć stanowisko profesora muzyki w Instytucie dla Ociemniałych. W tym czasie zorganizował orkiestrę w szkole dramatycznej Emila Derynga, brał udział w koncertach w Dolinie Szwajcarskiej, grał na skrzypcach w Teatrze Wielkim i kierował orkiestrą w teatrzyku „Alhambra”. Latem 1878 roku ożenił się z Józefą Zakrzewską.
Prawie dwa lata dzielił czas między Warszawę a Chomęciska gdzie organizował zespół wiejskich chłopów garnących się do muzyki. Za własne pieniądze zakupił komplet instrumentów muzycznych oraz nut i z pomocą organisty ze Starego Zamościa Józefa Tratkiewicza zaczął ich uczyć grać.
Wprowadzał ciekawe innowacje wykonawcze, zaskakujące efekty interpretacyjne osiągał dzięki wprowadzaniu rzadko spotykanych instrumentów, dziś praktycznie nie używanych, takich jak sakshorn czy kontrafagot oraz instrumentów własnego pomysłu i własnej konstrukcji, naśladujących odgłosy przyrody.
Karol Namysłowski żywo interesował się malarstwem. Zgromadził ok. 400 obrazów, które po II wojnie zakupiło zamojskie muzeum. Sam też trochę malował.
Swój talent i wieloletnią pracę poświęcił całkowicie Włościańskiej Orkiestrze. Początkowo sam, a później z pomocą innych osób opracował i rozpisał cały materiał nutowy dla swojego zespołu.
Stworzył ponad 300 kompozycji.